Czy wybór dostawcy to dziś decyzja klimatyczna?
- 1. Emisje zakresu 3 są dziś testem dojrzałości organizacyjnej
- 2. Precyzja danych od dostawców przekłada się na przewagę w zarządzaniu
- 3. Współpraca z dostawcami może być motorem redukcji emisji
- 4. Działy zakupów odgrywają strategiczną rolę w transformacji klimatycznej
- 5. Innowacyjne praktyki współpracy prowadzą do wymiernych efektów
Czy wybór dostawcy to dziś decyzja klimatyczna?
Współpraca z dostawcami odgrywa dziś istotną rolę w kształtowaniu śladu węglowego firmy, zwłaszcza w kontekście emisji zakresu 3. Skoro około 70–90 % całkowitego śladu węglowego firm przypada na emisje zewnętrzne, decyzje zakupowe przesuwają się z obszaru logistyki do centrum odpowiedzialności za realizację celów klimatycznych. Jak określić wpływ dostawców na emisje? W jaki sposób pozyskiwać wiarygodne dane? I jak zarządzać zakupami, by wspierały redukcję śladu w całym łańcuchu wartości?
Emisje zakresu 3 są dziś testem dojrzałości organizacyjnej
Zakres 3 w ramach raportowania GHG Protocol obejmuje wszystkie pośrednie emisje wynikające z działalności firmy, które nie powstają bezpośrednio w jej obiektach ani przy zużyciu energii, ale są związane z funkcjonowaniem całego ekosystemu biznesowego — od pozyskania surowców aż po użytkowanie sprzedanych produktów.
Dla większości firm to największy komponent śladu węglowego, często przekraczający 80% całkowitych emisji. Pominięcie tego obszaru oznacza niepełny obraz wpływu firmy i może podważać wiarygodność strategii ESG w oczach inwestorów, instytucji finansowych oraz klientów. Organizacje, które nie posiadają dokładnych danych o emisjach w łańcuchu dostaw, są narażone na błędne decyzje inwestycyjne i operacyjne.
Emisje zakresu 3 stają się zatem nie tylko wskaźnikiem środowiskowym, lecz narzędziem zarządczym, które wpływa na ocenę ryzyk, alokację kapitału i długoterminową odporność organizacji.
Precyzja danych od dostawców przekłada się na przewagę w zarządzaniu
Wiarygodne dane o emisjach generowanych przez dostawców pozwalają firmom nie tylko spełniać obowiązki raportowe, ale przede wszystkim trafnie lokalizować źródła największego wpływu. Korzystanie z uśrednionych danych branżowych może być pomocne na etapie wstępnych analiz, jednak bez bezpośredniego zaangażowania dostawców trudno mówić o rzetelnej strategii dekarbonizacji.
Pozyskiwanie danych specyficznych dla każdego partnera handlowego staje się standardem w firmach, które podchodzą poważnie do swojej pozycji w łańcuchu dostaw. Precyzyjna wiedza umożliwia opracowanie realistycznych scenariuszy redukcji emisji, wskazuje, które segmenty współpracy wymagają przebudowy lub wsparcia, a także pozwala lepiej komunikować efekty działań interesariuszom zewnętrznym.
Współpraca z dostawcami może być motorem redukcji emisji
Odpowiedzialna firma nie tylko wymaga danych — inicjuje zmiany, które przekładają się na efektywność całego łańcucha dostaw. Kluczową rolę odgrywają tu mechanizmy współpracy, które wykraczają poza klasyczne relacje kontraktowe. Wspólne projekty w zakresie optymalizacji energetycznej, przejście na niskoemisyjne technologie czy wymiana dobrych praktyk mogą realnie wpłynąć na redukcję emisji u dostawcy.
Zamiast traktować partnerów jako źródło ryzyka w raportowaniu zakresu 3, coraz więcej firm angażuje ich w programy rozwojowe i wdraża narzędzia do wspólnego raportowania. Takie podejście przynosi wymierne efekty środowiskowe, wzmacnia relacje biznesowe, a także poprawia jakość usług i stabilność operacyjną. Firmy inwestujące w rozwój kompetencji swoich dostawców w zakresie zrównoważonego rozwoju zyskują realną przewagę konkurencyjną, szczególnie w sektorach wrażliwych na ryzyko ESG, takich jak przemysł, handel detaliczny czy sektor spożywczy.
Działy zakupów odgrywają strategiczną rolę w transformacji klimatycznej
W klasycznych modelach organizacyjnych odpowiedzialność za strategię ESG spoczywała głównie na działach finansów i nadzoru wewnętrznego. Obecnie jednak to działy zakupów stają się epicentrum decyzji o rzeczywistym wpływie firmy na środowisko. Ich wybory bezpośrednio przekładają się na wielkość emisji zakresu 3, ale również na tempo wdrażania rozwiązań niskoemisyjnych i rozwój innowacyjnych modeli współpracy.
Podstawowym narzędziem zarządzania ryzykiem klimatycznym staje się więc tworzenie systemów oceny dostawców pod kątem emisji, włączanie kryteriów środowiskowych do przetargów oraz monitorowanie postępów.
Innowacyjne praktyki współpracy prowadzą do wymiernych efektów
Coraz popularniejszą praktyką wśród liderów transformacji klimatycznej jest tzw. insetting, czyli inwestowanie bezpośrednio u dostawców w działania redukujące emisje. Firmy angażują się finansowo w instalacje OZE w zakładach produkcyjnych swoich partnerów, wprowadzają programy wspólnej certyfikacji emisji lub pomagają wdrożyć zrównoważone praktyki w rolnictwie i logistyce.
Tego typu działania pozwalają nie tylko ograniczyć emisje, ale również zabezpieczyć ciągłość dostaw, poprawić jakość produktów i zbudować długotrwałe relacje oparte na zaufaniu. Przedsiębiorstwa, które podejmują tego rodzaju inicjatywy, przestają być biernymi odbiorcami danych — stają się aktywnymi uczestnikami transformacji, która dotyczy całej branży.
Emisje zakresu 3 wymagają od firm znacznie szerszego spojrzenia na własne operacje. Obejmują nie tylko zakupy, lecz także transport, użytkowanie produktów czy gospodarkę odpadami. Przedsiębiorstwa, które aktywnie angażują partnerów w całym łańcuchu wartości, zyskują większą kontrolę nad własnym śladem węglowym i tworzą bardziej odporny model biznesowy.
W naszych pozostałych wpisach przeczytasz o: